Tę książkę czytałam już jakiś czas temu, ale bardzo mi się podobała, więc postanowiłam się z wami podzielić moimi wrażeniami. Tarryn Fisher stworzyła tu naprawdę świetnych, intrygujących i skomplikowanych bohaterów oraz pełną plot twistów historię od której nie da się oderwać.
Jolene i Darius Avery są szczęśliwym małżeństwem wychowującym kilkuletnią córeczkę Mercy. Pewnego dnia do domu obok wprowadza się tajemnicza Fig. Nowa sąsiadka szybko zaprzyjaźnia się z małżeństwem, a zwłaszcza z Jolene. Z czasem jednak ta relacja staje się coraz bardziej toksyczna, Fig gromadzi w domu rzeczy identyczne jak u przyjaciółki, ponadto na instagramie wstawia takie same zdjęcia, a jej ogromne zainteresowanie Dariusem i Mercy jest co najmniej podejrzane. O co tak naprawdę jej chodzi? Czy może, o kogo jej naprawdę chodzi?
Książka jest podzielona na trzy części, każda z punktu widzenia innego bohatera. Możemy dzięki temu zajrzeć do ich głów i zobaczyć świat oczami każdego z nich. Nie chcę tu za dużo napisać, żeby nie spoilerować, ale każda część niesie za sobą niespodziankę i sprawia, że zaczynamy wątpić czy komukolwiek można ufać. Moje odczucia co do bohaterów zmieniały się co chwilę i w pewnym momencie byłam całkowicie zdezorientowana. To wszystko jest oczywiście na plus, bo uwielbiam książki które mnie zaskakują,a tutaj nie brakuje zwrotów akcji. Styl pisania autorki jest świetny i sprawia, że przez książkę się płynie, a odłożenie jej staje się niemożliwe. Nie sposób nie wspomnieć tu też o końcówce którą zaserwowała nam Tarryn. Kiedy myślałam, że wiem już wszystko i że wszystko mam poukładane, nagle ostatni rozdział całkowicie zmienił mój pogląd na tą historię. Podsumowując, "Bad Mommy" to świetny thriller psychologiczny z idealnie dopracowanymi bohaterami. Przeczytanie tej książki zajęło mi dwa wieczory i były to bardzo przyjemnie spędzone wieczory.
Książkę oceniłam na 8/10.
Po tej recenzji stwierdzam, że muszę sięgnąć po tę pozycję! Dziękuję za ten wpis i oby więcej takich :)
OdpowiedzUsuńPani Kasiu po tej recenzji postanowiłem, że muszę zagłębić się w tę historię. Pani zawsze wie co mi polecić!
OdpowiedzUsuń